opublikowano 17.02.2022
Semiwegetarianizm – na czym polega ta dieta
Poszukując żywieniowych inspiracji nie raz natknęliśmy się na dietę sirt lub fleksitarianizm. Niemniej jednak często bardzo ciężko znaleźć jest jeden, odpowiedni sposób żywienia, który równocześnie wpasuje się w nasze preferencje smakowe. Obecnie jednym z popularniejszych trendów w odżywianiu się jest wegetarianizm. Całkowite wykluczenie mięsa z diety dla większości z nas jest po prostu niemożliwe. Warto więc zwrócić uwagę na dietę, która stanowi złoty środek, czyli semiwegetarianizm. Co to za dieta, a także jakie są jej wady i zalety?
Semiwegetarianizm – co to?
Zastanawiając się nad istotą semiwegeterianizmu, można śmiało nazwać to pewną odmianą diety wegetariańskiej. Niemniej jednak nie polega ona na całkowitym wykluczeniu produktów mięsnych. Główną zasadą tej diety jest próba ograniczenia produktów mięsnych i tych, które są pochodzenia zwierzęcego. Okazuje się, że semiwegetarianie starają się unikać czerwonego mięsa, jednak nie jest to sztywną regułą. Zwykle starają się oni spożywać białe mięsa czyli drób oraz ryby, które stanowią podstawę ich jadłospisu. Warto jednak w tym momencie podkreślić, że semiwegetarianizm można podzielić na dwa rodzaje. Otóż wyróżnia się:
- pollowegetarianim – tego typu dieta dopuszcza spożywanie drobiowego mięsa,
- pescowegetarianim – tego typu dieta uwzględnia w diecie głównie mięso pochodzące z ryb.
Tak więc semiwegetarianizm – co to? Można śmiało powiedzieć, że jest to dieta, która stanowi złoty środek pomiędzy dietą mięsną, a wegetarianizmem. Warto podkreślić, że semiwegetarianizm swoim sposobem żywienia zbliżony jest do diety śródziemnomorskiej.
Semiwegetarianizm wady i zalety
Jeśli zastanawiacie się nad przejściem na dietę semiwegetariańską, warto poznać jej wady i zalety. Tak więc semiwegetarianizm – wady i zalety, o czym warto wiedzieć? Otóż po pierwsze semiwegetarianizm jest dietą o wiele łatwiejszą w stosowaniu niż typowy weganizm lub wegetarianizm, a co najważniejsze można osiągnąć zbliżone korzyści zdrowotne oraz stracić nadprogramową tkankę tłuszczową. Wskazuje się na to, że semiwegetarianie narażeni są o wiele mniej na:
- cukrzycę typu II
- nowotwory
- miażdżycę
- próchnicę zębów
- nadciśnienie tętnicze
Semiwegetarianizm dieta to również świetny sposób na zapobieganie otyłości. Jedną z jej największych zalet jest również to, że w mniejszym stopniu naraża ona również na niedobory konkretnych składników odżywczych. Kolejną zaletą semiwegetarianizmu jest to, że zmniejsza on ryzyko występowania anemii. Niemniej jednak semiwegetarianizm ma również swoje wady. Za największą z nich uważa się, to, że semmiwegetarianie spożywają wiele substancji antyodżywczych jak np. kwas fitynowy, który sprawia, że organizm gorzej przyswaja składniki odżywcze. Wysoka zawartość produktów roślinnych w diecie, również może być uważana za wadę, gdyż zwiększa ona ryzyko przyjmowania wraz z nimi pestycydów oraz środków chemicznych używanych w przypadku upraw niezgodnych z zasadami żywności BIO.
Semiwegetarianizm przepisy
Semiwegetarianizm – co jeść? Otóż wiadomo już, że dieta ta nie należy do najbardziej restrykcyjnych. Jak więc mogą wyglądać przykładowe posiłki? Tak więc semiwegetarianizm jadłospis, którym można się zainspirować:
- śniadanie – płatki owsiane z bananem, startym jabłkiem, łyżeczką awokado oraz cynamonem lub kromka chleba pełnoziarnistego z ogórkiem, białym serem i rzodkiewką.
- obiad – kasza gryczana z piersią z kurczaka i przecierem pomidorowym lub pieczony pstrąg w towarzystwie ziemniaków i kiszonej kapusty
- kolacja – chleb orkiszowy z jajkiem, pomidorem i sałatą lub bułka żytnia z drobiową szynką, pomidorem i papryką.
Fleksitarianizm a semiwegetarianizm
Mówiąc o semiwegetarianizmie nie można pominąć również diety o nazwie fleksitarianizm. Często diety te bywają ze sobą mylone, jednak warto pamiętać, że występują pomiędzy nimi pewne różnice. Można powiedzieć, że fleksitariaznim jest pewnego rodzaju elastycznym weganizmem. Tak więc feksitarianizm, a semiwegetarianizm to dwie różne, choć nieco podobne do siebie sposoby żywienia. Osoby będące na diecie feksitariańskiej nie wykluczają żadnego mięsa, w tym nawet wołowiny czy baraniny. Niemniej jednak sięgają oni po mięso niezwykle rzadko. Semiwegetarianizm zaś, choć nie jest to sztywną regułą zaleca wykluczenie z diety mięsa czerwonego, a spożywanie jedynie drobiu i ryb.