795 300 391

Blog

żyj zdrowo

Jak jeść intuicyjnie

opublikowano 16.08.2021

Jak jeść intuicyjnie

Jak jeść intuicyjnie?

Jedzenie intuicyjne nie ma nic wspólnego z powszechnym rozumieniem słowa “dieta” jako restrykcje, często mające na celu zrzucenie wagi. Tak naprawdę można powiedzieć, że jest to całkowite tego zaprzeczenie. Nazywa się je intuicyjnym nie bez powodu, ponieważ zakłada ono całkowite poleganie na swoim organizmie, “słuchanie się” go w kwestii jedzenia. Odżywiając się intuicyjnie nie liczymy kalorii, nie narzucamy sobie pór posiłków i tego, jak mają one wyglądać. Nie ma reguł i restrykcji. Upraszczając można powiedzieć, że jemy kiedy jesteśmy głodni i przestajemy, gdy jesteśmy syci. To może wydawać się oczywiste dla wielu osób, jednak ci z nas, którzy aktywnie uczestniczą w kulturze diet, ciągłego odchudzania się i walki o sylwetkę zapomnieli, jak słuchać własnego organizmu. Jedzą wtedy, kiedy mówią im restrykcje i tyle, na ile mogą sobie pozwolić, aby schudnąć lub chociażby utrzymać wagę.

W związku z jedzeniem intuicyjnym panuje mnóstwo obaw. Między innymi o to, że się rozpuścimy i będziemy jeść same niezdrowe rzeczy, że przytyjemy, że będziemy się objadać. W tym punkcie musimy zrozumieć jedną rzecz: jedzenie intuicyjne to proces. Jego nauka może trwać tygodnie, miesiące, po wielu latach zaburzeń odżywiania nawet lata! Rodzimy się z umiejętnością jedzenia intuicyjnego, jednak kultura diety pozbawia nas tej zdolności. Owszem, w pierwszych etapach nauki diety intuicyjnej (zwłaszcza wówczas, gdy przebyliśmy zaburzenia odżywiania) nasz organizm może wydawać się stale głodny, nienasycony, rozregulowany. Potem często okazuje się, że właśnie tak miało być! Po ciągłych dietach nasza psychika nie do końca może zdawać sobie sprawę z tego, że to koniec z wszystkimi regułami. Ośrodki głodu i sytości w mózgu nie działają prawidłowo. Dopiero w trakcie trwania tego procesu uczymy się, kiedy nasz organizm mówi “stop” lub “potrzebuję więcej jedzenia”.

Chociaż osoby, które uczą się jedzenia intuicyjnego po innych dietach zazwyczaj posiadają, często nawet dość sporą, wiedzę o dietetyce, ważne jest, aby ją poszerzać. Z prostego powodu: uczymy się miłości do samych siebie. Uczymy się dawać ciału to, co dla niego najlepsze, aby mogło dla nas funkcjonować jak najdłużej, tak więc musimy dostarczać mu dobrego paliwa, którym jest wartościowe jedzenie. Nie chodzi o to, aby znowu jeść produkty, które nam nie smakują, np. twaróg, bo ma dużo białka. Chodzi o to, aby potrafić podzielić produkty na wartościowe i mniej wartościowe i jeść tak, aby ta pierwsza grupa była fundamentem naszego odżywiania, aby potrafić wkomponować je w dietę. Przykład: masz ochotę na naleśniki, wybierasz więc tradycyjne, pszenne, ale wiesz, że aby ten posiłek mógł Cię nasycić i dostarczyć Ci wartości odżywczych, powinieneś go wzbogacić. Lubisz truskawki i orzechy, więc poza posmarowaniem ich dżemem, wkomponujesz w ten posiłek orzechy włoskie i truskawki, a jeśli będziesz głodny, zjesz lubiany jogurt o dobrym składzie.

Ważnym, kluczowym krokiem przy nauce jedzenia intuicyjnego jest rozpoznawanie uczucia głodu. Nie jest to tak łatwe, jak brzmi: rozróżniamy głód psychiczny i fizyczny. Psychiczny cechuje się tym, że masz ochotę na jeden (rzadziej kilka) konkretny produkt. Mimo, że możemy względnie czuć się najedzeni, on nadal może się pojawić, a po zjedzeniu kolejnego produktu nie musi znikać. Natomiast głód fizyczny odczuwamy bardziej jako potrzebę zjedzenia czegokolwiek. Oczywiście, możemy mieć preferowane produkty, z tym, że głód fizyczny ustąpi po posiłku. Spokojnie – na początku prawdopodobnie będziesz mylić ze sobą te dwa głody. Z czasem uczysz się, jak je różnicować i zaspokajać. Uczymy się nie ulegać zachciankom powstałym na skutek reklam, np. batoników, a jemy te produkty wtedy, kiedy naturalnie przyjdzie nam na nie ochota. W trakcie nauki zauważysz, że po “zalegalizowaniu” wszystkich produktów, zwyczajnie przestajesz mieć ochotę i potrzebę częstego jedzenia przetworzonych rzeczy.

Analogicznie – rozpoznając głód, rozpoznajemy też sytość. Choć często wiemy, gdy się pojawia, niekoniecznie wiemy, że jest to sygnałem, aby przestać jeść – ze strachu, że potem będziemy głodni, bo zmarnujemy jedzenie albo w drugą stronę, boimy się sytości, bo zostaliśmy nauczeni, że to coś złego. Błąd! Sytość jest naturalnym sygnałem organizmu i tak, jak głód, informuje nas o tym, czego potrzebuje organizm. Na początku przygody z jedzeniem intuicyjnym, sytość może być niekomfortowa i jest to zupełnie normalne.

W tym wszystkim niezwykle istotne jest to, aby reagować na sygnały organizmu. Głód powinien być oznaką, że czas coś zjeść a sytość, że czas przestać jeść. Jeśli zjedliśmy dwie godziny temu i zaczyna się pojawiać głód fizyczny – zjedzmy. Uczenie się tych sygnałów może okazać się trudne, ale jest kluczowe i bez tego jedzenie intuicyjne nie może się takim nazywać.

Dieta intuicyjna – czy można odchudzać się intuicyjnie?

Tak. Choć może wydawać się to zaprzeczeniem głównej idei jedzenia intuicyjnego, jak najbardziej można. Jak już wiemy, odżywianie się w sposób intuicyjny wiąże się z wiedzą odnośnie jedzenia, jego wartości odżywczych, indeksu sytości. Możemy komponować swoją dietę w taki sposób, aby jednocześnie słuchać organizmu, kiedy mówi, na co ma ochotę, kiedy jest głodny i łączyć to z niższą kalorycznością posiłków.

Jednym z największych błędów dotyczących odchudzania jest tzw. syndrom ostatniej wieczerzy. Kiedy mamy świadomość nadchodzącego odchudzania, często mamy potrzebę pochłonięcia wszystkiego, co mamy w lodówce, co już jutro będzie zakazane, żeby odczuć ten smak ostatni raz, zanim przejdziemy na restrykcje. Odchudzanie intuicyjne chroni przed tym błędem, ponieważ nie tworzymy sobie listy posiłków czy produktów zakazanych. Jemy wszystko, na co mamy ochotę i kiedy mamy ochotę, tylko w mniejszej kaloryczności. Częściej sięgamy po mniej przetworzone produkty, bo mamy świadomość, że to dla nas najlepsze przy mniejszej kaloryczności.

Dlaczego warto wybrać intuicyjne odchudzanie? Przede wszystkim będzie o wiele skuteczniejsze, niż jakiekolwiek inne. Kiedy potrafisz już jeść opierając się na potrzebach Twojego organizmu, z łatwością zastosujesz te zasady również w przypadku odchudzania. Tak naprawdę fakt, że modyfikujemy naszą intuicyjną dietę pod zrzucenie paru kilogramów niewiele zmieni, ponieważ działamy na tych samych zasadach, nie musimy zmieniać nawyków żywieniowych. Musimy odrzucić to, co wiemy i znamy z autopsji po wcześniejszych dietach odchudzających. Przy poprawnie skomponowanej diecie redukcyjnej nie będziesz czuć głodu, a dzięki odchudzaniu intuicyjnemu będziesz czuć taką samą satysfakcję z posiłków. Świadomość, że już nigdy nie będziesz musiał jeść posiłków, odnośnie których sam siebie okłamujesz, że przecież są smaczne, a możesz w końcu połączyć jedzenie na swoich warunkach, tak, jak i kiedy lubisz sprawia, że powrót do wcześniejszej wagi okaże się trudniejszy, niż sama redukcja.

 

udostępnij

Przeczytaj również

Dieta wzmacniająca odporność

opublikowano 22.09.2021

Dieta wzmacniająca odporność

Czytaj dalej
Na czym polega post przerywany?

opublikowano 16.08.2021

Na czym polega post przerywany?

Czytaj dalej

Zgłoś problem

Zły adres email

Zaznacz dział

Wprowadź treść

Zaakceptuj regulamin