Blog

opublikowano 22.10.2021

Jak schudnąć bez efektu jojo?

W teorii każdy za nas zdaje sobie sprawę, iż klucz do sukcesu w odchudzaniu, stanowi właściwa dieta, jak i fizyczna aktywność. Dieta winna być zbilansowana oraz dobrana do naszej całkowitej przemiany materii, czyli ilości energii, która niezbędna jest do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Aktywność fizyczna, powinna zostać wybrana pod kątem naszych predyspozycji, stanu zdrowia, jaki możliwości tak, aby trening nie był zbyt nudny, ani zbyt męczący. Należy jednakże mieć na uwadze, iż aktywność fizyczna oraz dieta, to nie wszystko.

Czynnikiem, który decyduje o sukcesie w odchudzaniu, będzie również motywacja. Bez niej nie tylko nie da się szybko schudnąć, ale również w ogóle schudnąć. Jeżeli już uda się nam odnaleźć w sobie motywację, musimy wyznaczyć sobie pewne cele – rozplanować, ile zechcemy schudnąć, oraz w jakim czasie. Wybrany cel musi być realny i możliwy do zrealizowania. W poniższym artykule, postaramy się odpowiedzieć na pytanie, jak schudnąć bez efektu jojo?

Efekt jojo co to?

Efekt jojo jest niczym innym, aniżeli gwałtownymi wahaniami masy ciała w górę oraz w dół, będącymi zwykle efektem drastycznego procesu odchudzania. Na temat efektu jojo, można mówić zawsze wtedy, kiedy w przeciągu 5 miesięcy od momentu skończenia odchudzającej terapii, pacjenta przybierze na wadze minimum dziesięć procent względem poziomu, który udało mu się w wyniku diety osiągnąć. Zwykle jest to początkiem spirali. Im większa ilość dodatkowych kilogramów, tym mocniej będzie o sobie dawała znać nieodparta chęć ich redukcji – szybko i oczywiście za wszelką cenę.

Znowu jednakże wszystko kończy się identycznie – schemat zaczyna się powtarzać: waga najpierw bardzo szybko spada, po to ażeby niedługo później znowu zacząć rosnąć. Wielokrotnie powtarzany mechanizm, do złudzenia przypomina ruch pionowy piłeczki umieszczonej na gumce, nazywanej jojo – stąd, jak możemy się łatwo domyślić – nazwa tego efektu. Taki problem, dopada szczególnie młode panie, które decydują się podjąć radykalnych głodówek w celu osiągnięcia idealnej w ich oczach sylwetki i wagi.

Na czym polega efekt jojo?

Co to efekt jojo? Takie pytanie, zadaje sobie spora ilość osób. Uważa się, iż jest to obronny mechanizm naszego organizmu, który w ten właśnie sposób protestuje przeciwko gwałtownie przeprowadzanym zabiegom odchudzającym. Najważniejszym błędem jest to, iż nie rozumiemy kompletnie mechanizmów rządzących prawidłowym odchudzaniem. Stąd też biorą się różnego rodzaju głodówki, pół-głodówki czy też diety poniżej 1000 kalorii. Osiągane przy ich pomocy rezultaty są krótkotrwałe i pozorne. Separacja organizmu od jedzenia, doprowadzi do utraty kilogramów, ale nie zredukowania ilości tkanki tłuszczowej.

Osoby, które gwałtownie się odchudzają, stracą w pierwszej kolejności głównie tkankę mięśniową, a czasami również i wodę. Ponadto, wyczuwając pewnego typu zagrożenie, organizm może zacząć magazynowanie tłuszczu, tworząc sobie tak zwane rezerwy tłuszczowe. Do tego, pojawia się spowolnienie procesów metabolicznych. Jest to mechanizm powstały na drodze przystosowania ewolucyjnego ludzi do życia w niesprzyjających im warunkach.

Efekt jojo objawy

Efekt jojo to konsekwencja stosowania głodówek, diet o nazbyt niskiej kaloryczności w stosunku do energetycznego zapotrzebowania swojego organizmu, nieprawidłowo zbilansowanych diet, niewłaściwego spożywania płynów, braku fizycznej aktywności po skończonej kuracji odchudzającej.

Efekt jojo, przydarzyć się może każdemu, bez uwagi na płeć. Występowanie efektu jojo, może się pojawić, jeżeli wybrana osoba ma nadwagę lub jest otyła, a w pewnej chwili natychmiastowo schudła. Na występowanie efektu jojo, w dużym stopniu narażone są osoby przeprowadzające proces odchudzania w nieodpowiedni sposób, poprzez zastosowanie monotonnej diety, bogatej wyłącznie w owoce oraz warzywa. Na pewno, istnieje możliwość redukcji masy ciała oraz osiągnięcia założonych celów, ale niestety na krótki czas.

Niektóre spośród badań wskazują, iż na efekt jojo, możemy być skazani ewolucyjnie. Okazuje się niestety, że komórki tłuszczu posiadają coś w rodzaju pamięci. Naukowcy z uniwersytetu szwedzkiego Karolinska Instituet wykazali, że masa ciała, jaką posiadaliśmy będąc dziećmi, determinuje masę ciała w dorosłym życiu. Dzieje się tak z uwagi na to, iż to właśnie w dzieciństwie ustalana jest ilość naszych tłuszczowych komórek.

Później, nie jest już możliwie jej zredukowanie – codzienną fizyczną aktywnością oraz dietą pudełkową. Podczas odchudzania, zmianie ulega tylko wielkość komórek tłuszczu, nie zaś ich ilość. Kiedy odstawimy dietę i prowadzenie zdrowego stylu życia, niestety rozpoczną one ponowne puchnięcie, a kiedy osiągną krytyczne rozmiary, powstaną z nich zupełnie nowe, których także nigdy nie będziemy się w stanie pozbyć.

Badania przeprowadzone na szczurach przez doktora Kelly Brownella, potwierdziły teorię pamięci w komórkach tłuszczowych. Szczury najpierw karmiono za pomocą tłustego jedzenia, po 45 dniach były już otyłe. Później naukowcy rozpoczęli proces ich odchudzania i zajęło to 21 dni. Kolejnym etapem, stało się ponowne utuczenie – tym razem jednak przybrały na wadze w 14 dni tyle, ile za pierwszym razem w dłuższym czasie. Proces chudnięcia zajął już 45 dni. A więc wcześniejsze utycie oraz schudnięcie, prowadzi do zwielokrotnienia następnych prób odchudzania – efekt jojo niestety się pogłębia.

Jak uniknąć efektu jojo?

Po pierwsze, powinnyśmy we wszystkim zachowywać umiar. Kiedy zakończymy proces intensywnej diety odchudzającej, nie możemy powrócić do starych nawyków. Musimy rozpocząć naukę stopniowego i rozważnego wprowadzania nowych, niedozwolonych wcześniej produktów w taki sposób, aby nie fundować sobie dodatkowej tkanki tłuszczowej. Nie jedzmy wtedy, kiedy dostrzegamy coś dobrego, czy tylko mamy na to ochotę. To organizm powie nam, kiedy będzie potrzebna mu energia. Trzeba unikać sytuacji, kiedy jesteśmy bardzo głodni i możemy zjeść praktycznie wszystko, co się nam nawinie, gdyż w przeciągu całego dnia, nie mieliśmy na to czasu. Pamiętajmy o regularności posiłków, zabierajmy ze sobą do pracy wcześniej przygotowane lunche, żeby nie ulegnąć pokusie zakupu niezdrowych przekąsek. Idealnie nadadzą się do tego lunch boxy. Po drugie, niezwykle istotna jest regularna aktywność fizyczna. Pozbywanie się nadprogramowych kilogramów, nie usprawiedliwia raczej siedzenia przed ekranem telewizora. Warto przejść się na spacer, na basen, pojeździć na rowerze czy też uprawiać jogging. Każdy może według własnych upodobań dokonać wyboru aktywności fizycznej, ale najbardziej istotne jest to, żeby o niej nie zapomnieć. Ćwiczenia podtrzymują rezultaty odchudzania, potrafią kształtować tkankę mięśniową i poprawiają nasze samopoczucie oraz stan zdrowia. Po trzecie, istotne są zmiany w nawykach. Jeżeli wychodzimy na imprezę, musimy pamiętać, iż alkohol to tak zwane puste kalorie. Ponadto, podczas picia trunków wysokoprocentowych, nierzadko zechcemy sięgnąć po niezdrowe przekąski, jak solone orzechy, paluszki czy chipsy. Nie musimy rezygnować z zabawy, ale warto zastosować kilka trików, żeby nie popsuć sobie rezultatów procesu odchudzania. Bardzo ważne będzie zachowanie zdrowego rozsądku i umiaru. Dobrze jest dokonać zmian w sposobie przygotowywania dań. Niestety, smażenie jest wykluczone. O wiele bogatsze w witaminy i składniki odżywcze, będą duszone potrawy, gotowane na parze, pieczone bez tłuszczu oraz przygotowywane w folii. Są bogate w cenne składniki, kolorowe i aromatyczne. Ponadto, nie spożywamy zbędnych tłuszczów, które są wrogiem naszej zupełnie nowej, szczupłej sylwetki. Warto poznać własne nawyki i wiedzieć jak funkcjonują, żeby móc wyzbyć się ich na stałe. Po czwarte, musimy odchudzać się z głową. Nie możemy stosować niskokalorycznych diet czy też głodówek. Szybka utrata wagi, nie jest korzystna, tym bardziej nie pomaga w późniejszym utrzymywaniu właściwej wagi. Najkorzystniej będzie, jeśli schudniemy 0,5-1 kg na tydzień. To optymalne tracenie na wadze, co zapewni zdrowy proces odchudzania, nie obarczony ryzykiem wystąpienia efektu jojo. Po piąte, na zakupy musimy się wybierać zawsze z listą i nie warto jej robić, kiedy dopadnie nas głód. To pozwoli nam na uniknięcie chęci zakupu niezdrowych przekąsek, kiedy wszystko wydaje się nam być niezastąpione i takie pyszne, a słone przekąski i czekoladki wołają do nas zachęcająco ze sklepowych półek. Postarajmy się także o wcześniejsze przygotowanie jadłospisu na cały tydzień, żeby nie gotować zbyt szybko i kupować gorących przekąsek, ale posiadać w domu wszelkie potrzebne składniki.